Co to jest stres ?
To ból naszych uczuć Wpływa on na wszystko co robisz, tak samo jak kamień w bucie wpływa na sposób i komfort chodzenia. A kiedy nie umiesz się pozbyć tego bólu, to sięgasz po jakieś lekarstwo, aby go złagodzić.
I się od tego lekarstwa uzależniasz. Albo idziesz z tym bólem przez życie. I nawet jak wszystko jest piękne z pogodą włącznie, to nie umiesz tego dostrzec. Bo masz depresję !
Stres może wywołać nawet jedno nieprzyjemne zdarzenie. Powoduje ono, że doświadczasz nawet bardzo wielu nieprzyjemnych emocji. A stres składa się tylko z nieprzyjemnych emocji.
Zwykle nie potrafisz ich nazwać, gdyż często są splątane ze sobą tak bardzo, że trudno je rozpoznać i nazwać. Ale często potrafisz je nazwać i wiesz jakie to są uczucia. Wiesz co czujesz, gdy stracisz ukochaną osobę. To smutek, żal, rozpacz, poczucie straty i samotność.
Ale taki nawet bardzo silny stres, składający się tylko z jednego nieprzyjemnego zdarzenia, jest dla Ciebie w miarę bezpieczny. Bo wtedy Twoi bliscy wiedzą, że cierpisz i zwykle otrzymujesz od nich wsparcie.
Duże niebezpieczeństwo ze strony stresu, grozi Ci wtedy, gdy wywoła go jedno nieprzyjemne zdarzenie, o którym nikt poza Tobą nie wie. A Ty nie chcesz, z różnych miej lub bardziej ważnych powodów, nikomu o nim powiedzieć.
Jednak wtedy znasz przyczynę tego, co wywołało u Ciebie stres. I zwykle wtedy szukasz racjonalnego sposobu, aby uporać się z konsekwencjami. Takim zdarzeniem może być oblany egzamin, czy jakiś problem w pracy.
A największe niebezpieczeństwo grozi Ci ze strony stresu, który wywołuje wiele małych i kolejno po sobie następujących, nieprzyjemnych zdarzeń.
Awaria budzika, stoję w korku, nie mam gdzie zaparkować, spóźniam się do pracy co zauważył szef. I stres gotowy.Składa się on z wielu poplątanych emocji, który nie umiesz nazwać.
Dlatego nazywasz go kiepskim początkiem dnia, który skutkuje często tym, że do końca dnia nic się nie układa po Twojej myśli. I cieszysz się wieczorem z tego, że ten dzień się już skończył.
Jeśli taki dzień trafia się raz na jakiś, to nie jest grożny. Bo każdego dnia może się przytrafić jedno lub kilka nieprzyjemnych zdarzeń. I nie trzeba się o nie starać. Bo zawsze znajdzie się ktoś lub coś, co wywoła u Ciebie mniejszy lub większy stres
Wystarczy do tego notatka w gazecie lub informacja w telewizji, nawet taka, która Cię nie dotyczy bezpośrednio. Albo dostaniesz nieprzyjemnego maila czy wpis na Twoim koncie w mediach elektronicznych. I Twoje dobre samopoczucie może zniknąć bez śladu.
Ale latwo się z tym uporać. Wystarczy relaks, wypoczynek i dobrze się wyspać, by następnego dnia czuć się znów dobrze.
A jeśli Twoje dobre samopoczucie zniknie na dłużej, to wywołuje już skumulowany stres. Składa się on z wielu małych i posklejanych ze sobą nieprzyjemnych emocji.
I jeśli na bieżąco nie usuwasz ich ze swoich uczuć, to bardzo szybko nie potrafisz sobie nawet przypomnieć tego, jakie zdarzenia je wywołały.
Z takim stresem trzeba już umieć walczyć. Bo jest dokładnie tak samo niebezpieczny dla Twoich uczuć, jak otwarta rana dla Twojego ciała. I jeśli długo się nie goi, to zwykle jest przyczyną jakieś choroby.
Sygnałem ostrzegawczym jest ból, jaki taka rana powoduje. I ten fizyczny, narastający ból Twojego ciała zmusi Cię w końcu do tego, żeby pójść do lekarza.
Twoje uczucia też mogą być tak zranione, kiedy nawet nieduży stres utrzymuje się długo. Ile to jest długo ? Czasem bardzo długo, gdyż możesz wytrzymać ból swoich uczuć jakim jest stres, nawet wiele miesięcy.
Bo długotrwały stres, to nie jest fizycznie odczuwalny ból. Choćby taki jak ból zęba. Nie zmusi Cię do szukania porady u specjalisty.
Po prostu powolutku i niezauważalnie, z dnia na dzień czujesz się coraz gorzej. Nie widzisz przyczyny tego bólu, gdyż rany swoich uczuć nie możesz zobaczyć. Nie widzisz nawet tego, że jest ich już kilka. Ani tego tego, że już ropieją.
Dlatego nic z tym nie robisz, gdyż z bulem uczuć da się wytrzymać. Bo nie wywołuje gorączki. Twoje ciało funkcjonuje całkiem normalnie. Chociaż męczy się jakby trochę szybciej, niż kiedyś.
Coraz trudniej zmusić je do jakiegoś fizycznego wysiłku. Nawet takiego, który sprawia Ci przyjemność. Wszystko Cię drażni i łatwo Cię zdenerwować. Coraz częściej wybuchasz bez ważnego powodu.
Nie masz ochoty na nic, co kiedyś sprawiało Ci przyjemność. Nawet na seks. Tracisz zupełnie apetyt albo jesz więcej niż kiedykolwiek
Nie zasypiasz już tak łatwo jak kiedyś. Coraz częściej śnią Ci się koszmary. Budzisz się w nocy i długo nie możesz zasnąć.A rano coraz trudniej wstajesz z łóżka.
Rano odczuwasz większe zmęczenie, niż wieczorem. I z każdym dniem ono rośnie. Dlaczego tak się dzieje ? Nie wiesz. Bo mało wiesz o swoich uczuciach i o stresie. Winą obarczasz ciężkie czasy i wszystkich dookoła.
A to właśnie długotrwały stres wysyła Ci wyraźne sygnały, że właśnie zaczął niszczyć zdrowie Twoich uczuć. I informuje Cie, że będzie to robił tak długo, jak mu na to pozwolisz. Ale nie reagujesz na te ostrzeżenia, gdyż nie rozumiesz tego co znaczą.
Czujesz się ciągle nie najlepiej i na własną rękę szukasz sposobu, aby poprawić swoje samopoczucie. Najlepiej sposobu, który nie wymaga większego wysiłku. I łatwością znajdujesz takie „lekarstwo", które poprawi Ci samopoczucie, gdyż jest ich wiele.
I jeśli, któreś z nich szybko i skutecznie będzie poprawiać Twoje samopoczucie, to bardzo szybko się od niego uzależnisz. Zwłaszcza wtedy, kiedy sprawi Ci ono dużą przyjemność, bez wyraźnie odczuwalnych konsekwencji. Przynajmniej na początku.
Ale kiedyś się one pojawią. I to jest reguła, która nie zna wyjątku. Będziesz mieć wielkiego pecha jeśli pojawią się one dopiero za wiele lat.
Kiedy doświadczysz chwili, kiedy już żadne „lekarstwo" już Ci nie będzie w stanie pomóc.Zaczniesz żyć w depresji, która powstała na skutek uzależnienia.
Możesz też zacząć cierpieć z jej powodu, kiedy zignorujesz sygnały jakie wysyłał Ci stres.I zaczniesz bardzo powolutku zapadać w życie w coraz większym stresie i z coraz mniejszą dawką przyjemności.
Aż kiedyś zaczniesz prowadzić życie bez przyjemności, którym jest depresja. A kiedy nie będziesz już dłużej w stanie takiego życia prowadzić, to któregoś dnia je zakończysz.
Więcej się o tym dowiesz się w zwiastunie pod tytułem - Co to jest ego ?